Komentarze: 0
Własciwie to nie wiem po co załozyłam tego bloga. Chyba, zeby pogadać sama ze sobą, bo ostatnio nie bardzo mam z kim. Mąż mam wrazenie mówi do mnie jak do dziecka albo osoby poważnie zaburzonej umysłowo. Poważnie gada z naszymi dorosłymi dziećmi. Chociaż cholera wie moze ja mam już nie mam nic mądrego do powiedzenia. Dlatego postanowiłam spróbować pogadać sama ze sobą w formie pisemnej, bo gadam ze sobą już od dawna. Trochę się obawiam, że gadam do siebie głośno, co może być dziwnie widziane w miejscach publicznych.
Spróbuję przelewać na klawisze moje bolączki, tęsknoty i fajne wydarzenia. Zobaczę czy to będzie dobra terapia.