lis 15 2015

czego ja chcę


Komentarze: 0

Po zamachach w Paryżu powrocił w naszym kraju gorący temat-uchodźcy. W telewizji drugi dzień politycy i dziennikarze prześcigają się  w opiniowaniu wziąć czy nie brać. Oczywiście wszyscy są ekspertami i wszyscy najlepiej wiedzą co trzeba zrobić. Wkurzyło mnie kiedy człowiek, którego po raz pierwszy w życiu widzę wypowiada się w moim imieniu używająć kilkakrotnie słów "Bo Polacy nie chcą. " Jestem Polką i nie przypominam sobie,żeby ktoś (zwłaszcza ten pan) pytał mnie czego ja chcę a czego nie.  Dlaczego politycy wypowiadają się za mnie i to jeszcze z taką stanowczością. Jestem Polką ale także obywatelką Unii Europejskiej i nadal chcę nią pozostać. Jestem za solidarnością z krajami Unii i nie tylko poprzez łączenie się w bólu wtedy kiedy wydarzy się coś złego. jako państwo członkowskie mamy nie tylko przywileje ale też obowiązki. Nie można odwracać się plecami w jednych kwestiach a twarzą w innych. Unia to nie tylko bankomat jak uważają niektórzy politycy. To odpowiedzialność za wszystkie ważne kwestie dotyczące Europy. Jeśli my się teraz odwrócimy to co będzie gdy będziemy potrzebować pomocy ze względu na sytuację na Ukrainie. Najlepiej zamknijmy granice, postawmy mury, zawieśmy drut kolczasty. I broń boże nie wyjeżdżajmy. I nie wpuszczajmy nikogo. Ściągnijmy szybko wszystkich Polaków, którzy znajdują się poza granicami. Tego kto nie zechce wrócić wyprzyjmy się. Nie musielibyśmy uczyć się  języków obcych-jaka oszczędność dla państwa i obywatela. Zlikwidujmy komunikację lotniczą bo po co. Po kraju możemy przemieszczać się pociągiem lub autobusem.  Zamkinjmy się u siebie i udawajmy, że świat zewnętrzny i jego problemy nie istnieją. Jeszcze wyrzućmy radia, telewizory, odetnijmy się od internetu, żeby do nikogo nie dotarły informacje ze złego zachodu. Wywieśmy na drzewie kartkę "Nas to nie dotyczy". Ja wiem, że w zaistniałej sytuacji przyjęcie uchodźców budzi wiele obaw. Ale niestety jeśli terrorysta zapragnie się dostać do Polski to się dostanie. Najważniejsza jest praca stosownych służb polskich ale też współpraca ze służbami europejskimi. Odwócenie się od problemu nie sprawi, że problem zniknie. Trzeba ludzi edukować, informować a nie straszyć i podsycać ten strach. I proszę nie mówić za mnie czego ja chcę. Ja sama to wiem. Wiem, ze chcę żyć w Polsce, być obywatelką Unii, podejmować własne decyzje i mieć swoje myśli.

horkaly : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz